Falochrony

Dzień, taki bez Ciebie, traci sens

Czuję dobrze, czego możesz chcieć (Też chcieć)

Ale sama pogubiłam się, gdzieś tak pośrodku łez

Skaczę po falochronach

Kiedy słońce zachodzi za ocean

To chcę być znowu w Twych ramionach

Ale błądzę, a Ty nie otwierasz i

Utonę w Twoich słowach

Tylko powiedz coś, nie będzie ważne nic

Zacznijmy to od nowa

Tańcz, tańcz, tańcz i nie mów nic

Sam, sam, sam nie potrafię żyć

Znam, znam, znam na Miami Beach

Hostel, chcę opuścić Polskę z tobą dziś

Tańcz, tańcz, tańcz i nie mów nic

Sam, sam, sam nie potrafię żyć

Znam, znam, znam na Miami Beach

Hostel, chcę opuścić Polskę z tobą dziś

Mm-mm (oo-oo-oo)

(Oooo-oooo-oooo)

Mm-mm (oo-oo-oo)

(Oooo-oooo-oooo)

Mamy pieniądze, choć czasu brak

Czuję się jak wrak, kiedy nie ma Cię koło mnie

Smak Twoich ust – nie potrafię go zapomnieć

Zapach Twoich perfum przywołuje setki wspomnień

Skacz, skacz do basenu na bombę

Splash, splash, znowu mokro jest wszędzie

Tak-tak lubię, gdy jesteś all-black

Gdy idziemy na kolację w kurorcie

Skaczę po falochronach

Kiedy słońce zachodzi za ocean

To chcę być znowu w Twych ramionach

Ale błądzę, a Ty nie otwierasz i

Utonę w Twoich słowach

Tylko powiedz coś, nie będzie ważne nic

Zacznijmy to od nowa

Tańcz, tańcz, tańcz i nie mów nic

Sam, sam, sam nie potrafię żyć

Znam, znam, znam na Miami Beach

Hostel, chcę opuścić Polskę z tobą dziś

Tańcz, tańcz, tańcz i nie mów nic

Sam, sam, sam nie potrafię żyć

Znam, znam, znam na Miami Beach

Hostel, chcę opuścić Polskę z tobą dziś

Mm-mm (oo-oo-oo)

(Oooo-oooo-oooo)

Mm-mm (oo-oo-oo)

(Oooo-oooo-oooo)