Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Tomasz Makowiecki
Tomasz Makowiecki
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Tomasz Makowiecki
Tomasz Makowiecki
Composer
Jan Mertyk
Jan Mertyk
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Tomasz Makowiecki
Tomasz Makowiecki
Mixing Engineer
Rafał Smoleń
Rafał Smoleń
Mastering Engineer

Lyrics

Zamiast snów, lekka mgła
Budzę się znów bez wspomnień
Inna ty, inny ja i ktoś
Bezruch ust, pauza, nów
Choć zastygły nam uczucia
Słyszę kroki, coś porusza się
To on, znowu ci chodzi po głowie nocą
Ciągle grzebie w twoich myślach, by wyrzucić z nich mój ślad
To on, znowu go czuje przy tobie nocą
Jego zapach masz na włosach, bo nie zdążył zdjąć go wiatr
Znowu noc, gonię go
Ścinam mgłę nieprzytomnie
Pada cios, ja czy on? Nie wiem sam
Budzę się, klnę na deszcz
Z oddali u mnie, od morza
I wyrzucił gdzieś na suchy ląd
To on, znowu ci chodzi po głowie nocą
Ciągle grzebie w twoich myślach, by wyrzucić z nich mój ślad
To on, znowu go czuje przy tobie nocą
Jego zapach masz na włosach, bo nie zdążył zdjąć go wiatr
To ja znowu ci chodzę po głowie nocą
Szukam w duszy ciepłych kątów i rozpalam w nich swój znak
To ja, chcę tylko czuwać przy tobie nocą
I pilnować naszych zamków, by nie znikły gdzieś wśród fal
Wszystko dobre, co się dobrze kończy
Ale w duszy czuję ciosów ból
Niby jesteś cała moja, ale ja już nie jestem twój
Nie jestem twój
Wszystko dobre, co się dobrze kończy
Ale w duszy czuję ciosów ból
Niby jesteś cała moja, ale ja już nie jestem twój
Nie jestem twój
Wszystko dobre, co się dobrze kończy
Ale w duszy czuję ciosów ból
Niby jesteś cała moja, ale ja już nie jestem twój
Nie jestem twój
Written by: Jan Mertyk, Tomasz Makowiecki
instagramSharePathic_arrow_out