Lyrics

Nie najlepsze czasy
Nie do końca dobre miejsce
Na wywrót do góry nogami
Czy Ci starczy tchu na nowy cios i czy siłę masz
By brać co dał ci los?
Ci los
No masz ci los
Cóż za tempo
A przecież chciałaś zmian
Sama chciałaś tak
Który to już
W tym sezonie start
Do biegu start?
Niezręczne uczucie
Chyba nikt nie pytał wcześniej
O przeszłość, o przestrzeń
Czy zniesiesz ciut więcej?
Czy Ci starczy tchu na nowy cios i czy siłę masz
By brać co dał ci los?
Ci los
No masz ci los
Cóż za tempo
A przecież chciałaś zmian
Sama chciałaś tak
Który to już
W tym sezonie start
Do biegu start?
Jeszcze raz
W ten pozór graj i dumnie krocz
Bo wiesz już jak (bo wiesz już jak)
Robiłaś już to, no dalej
Wiem, że jest ci żal
Cóż za tempo
A przecież chciałaś zmian
Sama chciałaś tak
Który to już (to już)
W tym sezonie start
Do biegu start?
Życie złożone z niewiadomych jak origami
Krok po kroku, myślę, jestem całością
Zgubiłam instrukcję z przerywanymi liniami
Odcinam się
(krok po kroku, myślę, jestem całością)
(odcinam się)
Written by: Dawid Płonka, Natalia Cichocka
instagramSharePathic_arrow_out