Similar Songs
Credits
PERFORMING ARTISTS
KęKę
Performer
Sergiusz
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Sergiusz Pankowiak
Composer
Piotr Siara
Lyrics
Lyrics
[Verse 1]
Każdy nawija o hajsie, zakupach i życiu w luksusie
W sumie to nawet jest spoko, że tyle dałeś za furę
Ziomek to jest naturalne, pcha gospodarkę, dla mnie jest fajne
Zarabiasz, potem wydajesz, to jest kapitalizm i jest kapitalne
Z tym, że ja myślę o synach, lecę z tym odpowiedzialnie
Musze mieć pewność, że jak mnie zabraknie, to chłopakom nic nie zabraknie
Będą mieli się gdzie podziać, a nie, że kąt u babuni
Albo że Jasiu masz torbę od Louis, a Bartek saszetkę od Gucci
Chociaż nie powiem też kusi, jak jadę Nissanem, ktoś mija mnie Mercem
Jakimś GLC'em w AMG
Kiedy podjeżdżam pod Biedrę
Z czasem też pewnie zamienię samochód, jak ten już przestanie być sprawny
Choć nie mam czasu wybierać, bo robię serię na barki
[Chorus]
Do celu w swoim tempie idę człap, człap człap
Powoli, konsekwentnie, tak buduję swój świat
I mi się nie śpieszy, bo mnie cieszy, co mam
Nigdy ponad stan, TRL TRL TRL
Do celu w swoim tempie idę człap, człap człap
Powoli, konsekwentnie, tak buduję swój świat
I mi się nie śpieszy, bo mnie cieszy, co mam
Nigdy ponad stan, TRL TRL TRL
[Verse 2]
Może tak myślę dlatego, że kiedyś robiłem na poczcie
W normalnej robocie, za nienormalne pieniądze
Wiedząc, że farcik jest kruchszy, niż by się mogło wydawać
Wolałem rzeczy wydawać, a nie na rzeczy wydawać
Zmienić sytuację przez pracę, swoją pozycję poprawiać
Dziś jedna sztabka pan prezes i jedna sztabka pan Siara
A mimo to raczej ciągle normalnie, nie żyję w błyskotkach
Nie żyję ponad stan, bo wolę żyć constans
Dla mądrych chłopaków, co działają coś tam
Rozważnych dziewuszyn w bloku i w domkach
Chociaż do końca to nie wiem, bo każdy ma przecież swój lot
Życie oceni kto kot, życie pokaże kto swag, a kto squad, what, what
[Bridge]
Nie kiety na szyi, a klucze od chaty!
Nie kiety na szyi, a klucze od chaty!
Nie kiety na szyi, a klucze od chaty!
Nie kiety na szyi, a klucze od chaty!
[Chorus]
Do celu w swoim tempie idę człap, człap człap
Powoli, konsekwentnie, tak buduję swój świat
I mi się nie śpieszy, bo mnie cieszy, co mam
Nigdy ponad stan, TRL TRL TRL
Do celu w swoim tempie idę człap, człap człap
Powoli, konsekwentnie, tak buduję swój świat
I mi się nie śpieszy, bo mnie cieszy, co mam
Nigdy ponad stan, TRL TRL TRL
Written by: Piotr Siara, Sergiusz Pankowiak