Credits
PERFORMING ARTISTS
Quebonafide
Performer
Michał Żagan
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Quebonafide
Lyrics
Michał Żagan
Composer
Adam Kubera
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Quebonafide
Producer
Michał Żagan
Producer
Lyrics
[Verse 1]
Gdybyś był oceanem to byś chciał być rzeką
Jeśli tankowcem - no to pewnie motorówką
Byłbyś Rokoko no to chciałbyś być Art Déco
I tak w kółko, i tak w kółko, i tak w kółko
Gdybyś był niebem - chciałbyś być ziemią
Gdybyś był Słońcem to Księżycem tak byś chciał
Gdybyś miał złoto - wolałbyś srebro
Chciałbyś malować Ty, a piszesz, powiem tak:
Żyłem w syfie i Feng Shui, wszędzie czułem stres tych ulic
Wszędzie znajdziesz stratnych ludzi, dobrych też
Czymkolwiek się nie znieczulisz, gdzie nie spojrzysz to z natury
Trawa z drugiej strony jakaś taka wiesz
[Chorus]
Bardziej zielona, tak błyszczy się
I przystrzyżona jakby Lewy po niej biegł
W najnowszych korach, w koszuli Diora
Choć nawet nie wiem czy robią piłkarski merch
[Verse 2]
Gdybyś był Marcin Dubiel to chciałbyś być Błoński
Gdybyś był Frizem nie chciałbyś być żadnym z nich
Gdybyś na emigracji był chciałbyś do Polski
Gdy jesteś w Polsce to narzekasz na ten syf, powiem tak:
Żyłem w mieście, żyłem na wsi, no i wszędzie gdzie popatrzysz
Jak się zastanowić to jest ten sam case
Choćbyś życie miał jak gwiazdy, na granicy wyobraźni
I tak trawa z drugiej strony zawsze jest
[Chorus]
Bardziej zielona, błyszczy się tak
I przystrzyżona jakby ktoś miał w golfa grać
Najdroższym kijem co parę piłek
Leciutko wbije, bo ma grafitowy shaft, shaft, shaft
Written by: Adam Kubera, Michał Żagan, Quebonafide