Lyrics

rozmazany obraz przed sobą mam
rozedrgane światła nad głową
czuje dziś powietrze na chłodno
było mi wygodniej tu z Tobą
chciałabym na błogo
rzucać się na miękko
latać nad podłogą
chwytaj mnie
chwytasz mnie
pytam Cię
chwytasz mnie
u mnie w salonie bal
nie tańczę tylko ja
o Tobie myśli mam
open bar
biorę za duży łyk
za barem stoisz ty
otwieram oczy i
znikasz mi
podchodzi jakiś typ i gadać chce
trochę przypomina mi Ciebie lecz
czegoś mi brakuje, gdzie mój głos?
było mi swobodniej tu z Tobą
chciałabym na błogo
rzucać się na miękko
latać nad podłogą
chwytaj mnie
chwytasz mnie
pytam Cię
u mnie w salonie bal
nie tańczę tylko ja
o Tobie myśli mam
open bar
biorę za duży łyk
za barem stoisz ty
otwieram oczy i
znikasz mi
u mnie w salonie bal
nie tańczę tylko ja
o Tobie myśli mam
open bar
biorę za duży łyk
za barem stoisz ty
otwieram oczy i
znikasz mi
Written by: Antoni Zbytniewski, Barbara Tomaszewska, Basia Tomaszewska, Jakub Dąbrowski, Jan Bachniak, Jimi Bachniak, Kuba Dąbrowski
instagramSharePathic_arrow_out