Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Coals
Coals
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Łukasz Rozmysłowski
Łukasz Rozmysłowski
Composer
Kacha Kowalczyk
Kacha Kowalczyk
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Łukasz Rozmysłowski
Łukasz Rozmysłowski
Producer

Lyrics

Wchodzę już na stage, zaraz seans zacznie się
Tak pulsuje w głowie mi, silnik wali, kołacz
Mylą się powoli dni, i potrzebny mi jest lek
Tu urwane słowa w tle, gubię dykcje, melodie
Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
Wiem, gdzie logujesz się, czego słuchasz w każdy dzień
Ilu ludzi łączy nas, znajdę Cię nawet we mgle
Mapa pokazuje punkt, trafiłam w dobry numer
Na drodze topnieje lód, tryb śledzenia, włączam bieg
Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
Written by: Kacha Kowalczyk, Łukasz Rozmysłowski
instagramSharePathic_arrow_out