Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Hańba!
Hańba!
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Katarzyna Krzewińska
Katarzyna Krzewińska
Composer
Grzegorz Uzdański
Grzegorz Uzdański
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Adam Sołtysiak
Adam Sołtysiak
Recording Engineer

Lyrics

Autobus żółtoczerwony
przez ulicę Marszałkowską mknie.
Magda widzi szare brudne domy.
Spać się jej okropnie chce.
Red Bulla łyk może
jej pomoże na poranny kurs.
Wzrok jaśnieje i przyspiesza puls
z twarzy znika nocy cień.
Ulica jest pusta.
To wygodne kiedy piąta pięć
i czy kiedykolwiek miała chęć
żeby z trasy zjechać i
zamiast Marszałkowską dalej prosto
w Aleje skręcić i przejechać Poniatowskim.
Usiąść na plaży, obok autobus jak bardzo duży pies.
Tak fajnie byłoby to zrobić,
ale jest jak jest.
Więc jedzie dalej jak trzeba
Domy Centrum już po prawej ma.
Dla niej dawno był początek dnia,
a dla słońca ciągle nie.
Poranny autobus
przez ulicę Marszałkowską mknie.
w środku pasażerki tylko dwie
Magdzie ciągle spać się chce
Red Bulla łyk może
jej pomoże na poranny kurs.
Wzrok jaśnieje i przyspiesza puls
z twarzy znika nocy cień.
Written by: Grzegorz Uzdański, Katarzyna Krzewińska
instagramSharePathic_arrow_out