Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Arek Kłusowski
Arek Kłusowski
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Arek Kłusowski
Arek Kłusowski
Lyrics
Arkadiusz Kłusowski
Arkadiusz Kłusowski
Lyrics
Karolina Artymowicz
Karolina Artymowicz
Lyrics
Maciej Sawoch
Maciej Sawoch
Composer

Lyrics

To nie tak, że nikogo nie słucham
Jestem ósmym cudem świata
Nastoletni kryzys bucha
To nie tak, chciałbym pewnie kroczyć
Chciałbym te ambicje spłoszyć
Skradam się powoli
Szukam tego co mi szkodzi
Sprawy w swoje ręce
Biorę szybko, jak najprędzej
Będziesz kiedyś kimś
Teraz przyznasz matce w końcu rację
Idealny syn
Narodowy okaz, wciąż na pokaz
Przepraszam, że zawiodłem tyle razy
Paliłem mosty, nie żywcie wciąż urazy
Młodości błędy, rzucamy to w niepamięć
Niech żyje bal
Nic dwa razy się nie zdarzy nam
To nie tak, że zjadłem rozumy
Znam odpowiedź zanim spytasz
Z mrugnięć oczu przyszłość czytam
To nie tak, chciałbym pewnie kroczyć
Chciałbym te ambicje spłoszyć
Skradam się powoli
Szukam tego co mi szkodzi
Sprawy w swoje ręce
Biorę szybko, jak najprędzej
Będziesz kiedyś kimś
Teraz przyznasz matce w końcu rację
Idealny syn
Narodowy okaz, wciąż na pokaz
Przepraszam, że zawiodłem tyle razy
Paliłem mosty, nie żywcie wciąż urazy
Młodości błędy, rzucamy to w niepamięć
Niech żyje bal
Nic dwa razy się nie zdarzy nam
Będziesz kiedyś kimś
Teraz przyznasz matce w końcu rację
Idealny syn
Narodowy okaz, wciąż na pokaz
Przepraszam, że zawiodłem tyle razy
Paliłem mosty, nie żywcie wciąż urazy
Młodości błędy, rzucamy to w niepamięć
Niech żyje bal
Nic dwa razy się nie zdarzy nam
Written by: Arek Kłusowski, Arkadiusz Kłusowski, Karolina Artymowicz, Maciej Sawoch
instagramSharePathic_arrow_out