Lyrics

Jeden gest Wysuszy jedną łzę Jedna myśl Pomoże komuś być Wiem że strach jak nikt Potrafi zgasić Oczu blask lecz my wygramy z nim Bo nie warto żyć tylko dla siebie Wiem to dobrze I nie warto wtedy witać dnia Gdy oddajesz siebie po kawałku Dziwny rzeczy bieg Że coraz większy stajesz się Jeden szept Ukoi duszy lęk Jedna dłoń Ogrzeje w zimną noc Pomóż znieść ten ból Co zamknął w dłoni By otworzyć drzw do lepszych dni Bo nie warto żyć tylko dla siebie Wiem to dobrze I nie warto wtedy witać dnia Gdy oddajesz siebie po kawałku Dziwny rzeczy bieg Że coraz większy stajesz się Bo nie warto żyć tylko dla siebie Wiem to dobrze I nie warto wtedy witać dnia Gdy oddajesz siebie po kawałku Dziwny rzeczy bieg Że coraz większy stajesz się
Writer(s): Filip Siejka, Patrycja Markowska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out