Similar Songs
Credits
PERFORMING ARTISTS
Genzie
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Mateusz Żezała
Composer
Grzegorz Burkat
Composer
Jędrek Wołodko
Songwriter
Michał Siuda
Songwriter
Kamil Drożdż
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
clearmind
Producer
Lyrics
Mój-mój gang zrobi ci prank
Nie wiesz, na co nas stać
Ukartowałam scam
Mój skład zrobi ci prank
Nie wierzysz, no to sprawdź
Tak nam mija czas
Taka jest prawda, mogę Cię nabrać
Znam się na tym, bo robię to od dawna
To jest dzień pranku, nie wyjdziesz bez szwanku
Masz to jak w banku, w pokoju robię parkur
W twoim zegarku przekręcę wskazówki
Będzie beka, jak się spóźnisz
U mnie codziennie jest prima aprilis
Chcesz zrobić prank — to nie czekaj ani chwili
Masz swoje lęki, to ci ich pozbędę (Yeah)
Boisz się wody — wrzucę cię, gdzie jest najgłębiej (Co?)
Nie ma auta na parkingu? — Zmieniłem ci kolor
Nie smakuje kawa, bo ją posłodziłem solą
Mój-mój gang zrobi ci prank
Nie wiesz, na co nas stać
Ukartowałam scam
Mój skład zrobi ci prank
Nie wierzysz, no to sprawdź
Tak nam mija czas
Mój-mój gang zrobi ci prank
Nie wiesz, na co nas stać
Ukartowałam scam
Mój skład zrobi ci prank
Nie wierzysz, no to sprawdź
Tak nam mija czas
Zrobiłem pierwszy prank jako małe dziecko (Prank)
Teraz mam swój skład, z którym robimy to często
Na karku dużo lat, dalej o tym marzę
By sprankować cały świat, bo kto niby nam zakaże
Zrobimy coś, czego nikt się nie odważy
Z ekipą w Luwrze zamienimy obrazy (Switch-switch)
Mona Lisie namalujemy na twarzy (Co?)
Logo Genzie i parę tatuaży (Ej)
Od tego, od tego wszystko się zaczęło
To tylko żarty, my zrobimy z tego dzieło sztuki
Nawet kiedy czuję cringe, kiedy o tym myślę
Chyba po czasie mogę powtórzyć je wszystkie
Mój-mój gang zrobi ci prank
Nie wiesz, na co nas stać
Ukartowałam scam
Mój skład zrobi ci prank
Nie wierzysz, no to sprawdź
Tak nam mija czas
Mój-mój gang zrobi ci prank
Nie wiesz, na co nas stać
Ukartowałam scam
Mój skład zrobi ci prank
Nie wierzysz, no to sprawdź
Tak nam mija czas
Written by: Grzegorz Burkat, Jędrek Wołodko, Kamil Drożdż, Mateusz Żezała, Michał Siuda