Music Video

Sentino - Casablanca (prod. Crackhouse)
Watch Sentino - Casablanca (prod. Crackhouse) on YouTube

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Sentino
Sentino
Performer
BNP
BNP
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Sentino
Sentino
Songwriter
Michal Kacprzak
Michal Kacprzak
Composer
Dawid Łopatowski
Dawid Łopatowski
Composer

Lyrics

Welcome to the CrackHouse
Wybrzeże nocą, whiskey-cola chłodzi głos
Jestem cool w Louis Vuitton
All white drip jak Casablanca
VIP room, filet mignon
Selekcjonuję po pośladkach z dużą precyzją
Choć mi trudno z decyzją
Dookoła piękne panie, panie, panie
Chcę tylko jedną dla mnie, dla mnie, dla mnie
To, co chcę, to nie taniec, taniec, taniec
Weź rzuć się lepiej na mnie, na mnie, na mnie
Chodzą mi cały czas takie myśli po bani
Wyglądasz lepiej live niż na tym Instagramie
Mówi: "Bądź lepiej nice, co tak ciśniesz, ty chamie?"
Odpowiadam jej wprost, że mam życie wygrane
Platynowe płyty na ścianach w penthousie
W PL nadal zyski, choć zarabiam w cloucie
Wysyłam tylko ścieżki na Spotify, Tidal, Apple Music, YouTube, a noszę designer
Chcę ten nowy monogram
Szef butiku mi pisze, jakbym w piłkę nożną grał
W pierwszej, nie w trzeciej lidze
Tak wysoko, ale sam — ciężko z zaufaniem jest
Całuje mnie w szyję, to może jest wampirem
Wybrzeże nocą, whiskey-cola chłodzi głos
Jestem cool w Louis Vuitton
All white drip jak Casablanca
VIP room, filet mignon
Selekcjonuję po pośladkach z dużą precyzją
Choć mi trudno z decyzją
Dookoła piękne panie, panie, panie
Chcę tylko jedną dla mnie, dla mnie, dla mnie
To, co chcę, to nie taniec, taniec, taniec
Weź rzuć się lepiej na mnie, na mnie, na mnie
Chodzą mi cały czas takie myśli po bani
Wyglądasz lepiej live niż na tym Instagramie
Mówi: "Bądź lepiej nice, co tak ciśniesz, ty chamie?"
Odpowiadam jej wprost, że mam życie wygrane
Dwadzieścia osiem stopni, czuję ciało jej na koszuli jedwabnej
Baby to Louis, choć bliżej, żeby sposób był
Powiem szeptem, co bym chciał, a chcę, żebyś się zaśmiała
Nareszcie ze mną wracała, awersję do tych lasek mam
Tęskni za egzotyką, którą sam reprezentuję
Zostaję tu na zawsze, bo normalnie się tu czuję
Niechciany na północy, non werbalnie tu pasuję
Tak jak porusza biodrami, chwilami mnie szokuje
Wybrzeże nocą, whiskey-cola chłodzi głos
Jestem cool w Louis Vuitton
All white drip jak Casablanca
VIP room, filet mignon
Selekcjonuję po pośladkach z dużą precyzją
Choć mi trudno z decyzją
Dookoła piękne panie, panie, panie
Chcę tylko jedną dla mnie, dla mnie, dla mnie
To, co chcę, to nie taniec, taniec, taniec
Weź rzuć się lepiej na mnie, na mnie, na mnie
Chodzą mi cały czas takie myśli po bani
Wyglądasz lepiej live niż na tym Instagramie
Mówi: "Bądź lepiej nice, co tak ciśniesz, ty chamie?"
Odpowiadam jej wprost, że mam życie wygrane
Written by: Dawid Łopatowski, Michal Kacprzak, Sentino
instagramSharePathic_arrow_out