Lyrics
...
Stoję w lesie sam, wokół drzewa które patrzą
Unikam spojrzeń, bo wiem że zgasną
Cichy szelest moich błędów przyciąga bardzo
Chaos w głowie, choć de facto czyszczę bagno
Niedawno po kostki, dzisiaj jedną nogą w nasa
Bo jak wyjebie w kosmos, próżno będzie szukać mnie mamo
Pokazałem klasę tato nie potrzebuje alko
Choć wielu skazywało mnie na to
Nadal przedzieram się przez ciemny las
Moich mętnych wspomnień i ciężkich spraw
Martwisz się o mnie? to nie Ruda-Popiół fakt
Choć duchy i demony nad głową chcą kraść
Chciałby wpaść na mały show up i brać
Ale w mojej głowie brak miejsca na tyle zła
Przerasta ich chyba moja mała prowokacja
Ale chętnie wejdę głębiej w las i zobaczę na co was stać
...
To jest mój prywatny smutny las
Chciałbyś znaleźć wejście? Nie znajdziesz go wśród szaf
Narnia, ale tylko ja wiem jak się dostać tam
Nawijałem w punkcie wyjścia lunapark pod nazwą "Zbłądź"
Wciąż szukam gdzie jest krąg, w której masa ksiąg
Chowałem tam przed wami, wszystkie słowa które dziwnie brzmią
Teraz grzmią bo kto by wpadł na pomysł aby dać mi pióro błąd
Teraz na wolności robi z lasu czystkę słów i dusz
Potem będziesz mógł posłuchać jak radzi sobie pośród prób
Szum, który w głowie zawsze miał jak jakiś ul
Oraz ból, wywołany przez tonę kul
Więcej się to nie powtórzy bo założył beskar już
Teraz gdy już wyjdzie z lasu mgieł
Zobaczycie tego łapę, który tam ukrywał się
Zobaczycie tego łapę, który tam ukrywał się
Ten ciemny las w mojej głowie który przejdę sam
Ten ciemny las w którym gubię siebie sam nie raz
Ten ciemny las w który uciekam gdy chce być sam
Ten ciemny las to ten w którym chowa się każdy z nas
...
Ten ciemny las w mojej głowie który przejdę sam
Ten ciemny las w którym gubię siebie sam nie raz
Ten ciemny las w który uciekam gdy chce być sam
Ten ciemny las to ten w którym chowa się każdy z nas
Lyrics powered by www.musixmatch.com