Lyrics

Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Chcę tylko Ciebie Leżę i liczę z Tobą statki na niebie Wiem, że jesteś moim numerem jeden Już pędzę Tobie po drina albo po siedem I wracam biegiem Balujemy i balujemy i balujemy do rana Balujemy i balujemy i balujemy do rana A kiedy przyjdzie świt, królewno Zanucę znowu Ci: (na pewno) Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno I niepotrzebna Ci tapeta Wszystko dała Ci natura W radiu leci nam lambada Walę w bęben jak ratata Chcę Ci pokazać cały kraj Chcę Ci zaśpiewać baju baj Ucieknijmy stąd baju baj Pod palemką znajdziemy raz Balujemy i balujemy i balujemy do rana Balujemy i balujemy i balujemy do rana A kiedy przyjdzie świt, królewno Zanucę znowu Ci: (na pewno) Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Balujemy i balujemy i balujemy do rana Świrujemy i świrujemy i świrujemy do rana A Ty wyglądasz jak milion euro Na plaży w Rio de Janeiro Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno Chodź ze mną Niosę Ci drina z palemką I nawet, gdy się zrobi ciemno W szklance zawsze będzie pełno
Writer(s): Bogumił Romanowski, Filip Pachólczyk, Izabela Sołowska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out