Lyrics

[Verse 1]
Cztery muchy po drodze połknąłem przypadkiem
To mało wegańskie, ale naturalne
Świetnie brzmi ta nieprawda, muzyka łagodzi obyczaje
Świetnie brzmi ta nieprawda, tylko sztuka Cię nie oszuka
[Chorus]
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się
[Verse 2]
Piję krew z kiszonych buraków
Dzisiaj jest dzień obniżek dla bogatych
Piękno, miłość, samo zło
Jak bóg bobu, tak bóg bobu
[Chorus]
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się
[Chorus]
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się nie
A mój bóg nazywa się nie wiem
A mój bóg nazywa się
Written by: Grzegorz Sawa-Borysławski, Maciej Kurowicki, Robert Pękała
instagramSharePathic_arrow_out