Credits
PERFORMING ARTISTS
Lackluster
Vocals
Lordofon
Vocal Programming
COMPOSITION & LYRICS
Lackluster
Composer
Lordofon
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Lackluster
Producer
Lordofon
Producer
ENZU
Mastering Engineer
Lyrics
[Verse 1]
Spędzam dni sam, bo lubię ciszę
W nocy nie chodzę spać, bo wtedy piszę
Zwiedzam miasto, mieszkania, kamienice
Ale męczy mnie to od kiedy słyszę ciągle
[Chorus]
Pij to do dna, to nie zabije
Ale będą się śmiać jak utopiłeś się
Za bardzo, bardzo
Za bardzo, bardzo
Nie chcesz być sam
Chcesz pobyć bliżej
Ona nie chce cię znać
Nie chcę cię widzieć
Ja też znam to, znam to
Znam to, znam to
[Verse 2]
Nie potrafię się na niczym skupić
Pale szlugi, obgryzam skórki
Wkurzam się na ludzi
Którzy jedzą dużo i są chudzi
Wszyscy kręcą tu biznes
U mnie tak jak zwykle
Wciąż bym spał tak mniej więcej spędzam czas, bo
Mało mówię, jak już mówię to marudzę
Wszystko gubię, tak się zastanawiam w sumie
Co by było gdybym miał potrzebę stąd wybyć
Ktoś taki jak ja, myślę że już nie ma szans
[Verse 3]
Tęsknię za czymś, sam nie wiem za czym
W oku kręci się łza, gdy nikt nie patrzy
Chciałbym wyrwać się stąd, chociaż na moment
Bo już męczy mnie to od kiedy słyszę ciągle
[Chorus]
Pij to do dna, to nie zabije
Ale będą się śmiać jak utopiłeś się
Za bardzo, bardzo
Za bardzo, bardzo
Nie chcesz być sam
Chcesz pobyć bliżej
Ona nie chce cię znać
Nie chcę cię widzieć
Ja też znam to, znam to
Znam to, znam to
[Outro]
Pij to do dna, to nie zabije
Ale będą się śmiać jak utopiłeś się
Za bardzo, bardzo
Za bardzo, bardzo
Written by: Lackluster, Lordofon