Świat (feat. shenziak)

Zapach prosseco i słodkie darkiri

Ona na plaży na sobie w bikini

Dzisiaj się śmieje bo ci co z nas kpili

Mogą się patrzeć jak my to o czym śnili

Świat mieć na dłoni

Nie bać się gnoi

Robić coś więcej niż poprostu żyć

Tu sami swoi

Na wieczór stolik

Bo trzeba obgadać jak pospełniać sny

Mogę grzać fotel zawsze (zawsze)

Ale gdzie wyląduje gdy skończę jak chcą

Sukces ma duża stawkę (stawkę)

Ale biorę go za łeb

I odpalam ląd

Sukces na dłoniach od dziecka

A mówią że nie można wszystkiego mieć

Poprostu wiem kiedy przestać

I zejść

Zeby w czym tylko lepszym i lepszym być

Tyle w to włożyłem więc to jasne

Że chce spalać się na słońcu

Przy darkiri nie kadarce

Dobrze wiesz ze to kosztuje

Ale pieniadz nie gra roli

Bo by doniec na sam szczyt

Musisz najpierw innych gonić

Taka prawda jest mlody

Póki ręce są zdrowe to gonić i gonić

Pod domem samochody

Ale najpierw to trzeba nauczyć się chodzić

Dziś patrzę się z góry

Nie wrócę już na dół i

Nie licz ty na to

W głowie jak rybak

To mam wielkie sumy

A dobrze wiem typie

Jak mocno to zacząć

Świat mieć na dłoni

Nie bać się gnoi

Robić coś więcej niż poprostu żyć

Tu sami swoi

Na wieczór stolik

Bo trzeba obgadać jak pospełniać sny

Mogę grzać fotel zawsze (zawsze)

Ale gdzie wyląduje gdy skończę jak chcą

Sukces ma duża stawkę (stawkę)

Ale biorę go za łeb

I odpalam ląd

Miliony godzin by spełnić te sny

Nic mi nie dano sam biorę to dziś

Z Silkiem na spółę dzielimy ten plik

Dior czy Prada w vitkacu jest dym

Sukces podany na tacy nie mi

(Nie nie nie nie mi)

Wszystko dzięki ciężkiej pracy

(Ciężkiej pracy)

Wokół tu są sami swoi (ej)

Nie mam czasu by gonić (nie)

Spełniamy sny ich to boli

Chce cały świat mieć na dłoni

Milion godzin milion słów

Głowa w górę ty jak słup

Stoisz sam Choć tyle dróg

Może zabić każdy trud

Świat mieć na dłoni

Nie bać się gnoi

Robić coś więcej niż poprostu żyć

Tu sami swoi

Na wieczór stolik

Bo trzeba obgadać jak pospełniać sny

Mogę grzać fotel zawsze (zawsze)

Ale gdzie wyląduje gdy skończę jak chcą

Sukces ma duża stawkę (stawkę)

Ale biorę go za łeb

I odpalam ląd