Film

Zatrzymałem się, by nabrać siły

Mało brakuje do nowego zwycięstwa

Pozwólcie, że nabiorę powietrza

Niespodziewanie tutaj kończy się film

Czekałem, ale nie było już nic

Jedynie - czarny granatowy bezmiar

Neonami nawlekane miasto

Chciałbym się jutro obudzić przy Tobie

Robisz mi w głowie takie małe eksplozje

Przypuszczałem, że nie będę mógł zasnąć

I nagle wszystko zgasło

A przecież miało być światło

Podobno miało być światło (światło, światło...)

Na końcu każdego oddechu

Zaplątały się okruchy sekund

Jesteś wiecznie

Przeskakuje przez igielne ucho

Ze wszystkimi wielbłądami ze złota

Nie zdążyłem się przygotować

To ta chwila, gdy się skupiasz na sobie

Zapomniałem, że można było wolniej

Z mojego dysku znika cały folder...

Posłuchaj ciszy

Tutaj zaczyna świat

Na pewno słyszysz

Posłuchaj ciszy

Tutaj zaczyna świat

Na pewno słyszysz

Posłuchaj ciszy

Wystarczy przestać się bać...