Jaro Lichwała

Kilo dopów w moim begu

Z twoją starą w hotelu

Walę ją w dupę człowieku

Przyzwyczaiłem się do tego

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Dziennie dwadzieścia mocarzów

Kurwy dupą na mnie skaczą

One mi za to płacą

Już dla nich to nie tylko pracą

Teleskopówka służy do napierdalania cwelów

Jak palisz marichuanę to pierdolę ciebie cwelu

Nie oszczędzam na dopach i jedzeniu

Trzy kilo na zamówieniu

Jesteś kurwą, w gównie masturbowany pędzel

Torba gówna, jebie twojej gębie

I gówno z dupy, wali ci z chuja serem

Mam plecak pełen gumy, no bo w twoją starą wszedłem

Nie piję wody, lecz biorę amarena

To dla tej niuni za jedną noc cena

Nawet się nie łudzi że posłuchamy peja

Jebać takich ludzi co jarają na hawajach

Dlatego wale sobie chuja jak Jaro Lichwała

Pokazuję se odbycik, jak Jaro Lichwała

Twoja stara rozpierdole ją dziś cała

Pokaż kurwa stopy jak Szymon Kopała

Masturbator, jestem se swagerem

Za ruchanie na me konto znowu leci przelew

Gówno z dupy obsrany sedes

Specjalista dabowanie se ze swagiem

Kilo dopów w moim begu

Z twoją starą w hotelu

Walę ją w dupę człowieku

Przyzwyczaiłem się do tego

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Pięć lat temu byłem wściekły

Zamartwiałem się odbytami

A w tym roku na traphousie

Palę dopa se z kurwami

Pięć lat temu się spuściałem w odbyt twojej mamy

Dzisiaj tylko po jebaniu wychodzę obspermiały

Dobrze, że nie płace za dopy poszedłbym z torbami

W pogotowiu parę kurew, dla mnie są dziwkami

Z rozjebanymi cipami, ale ciasnymi odbytami

Każda pierdoli loda, ale również innymi dziurami

Pierdoli mi tu loda te dopy nie taniocha

Chociaż wyrosłem na dopach

Tu, gdzie waliłem sobie kloca

Wchodzę se na koncert leci z fanem fota

Mordo a te dopy zajebisty towar

Cherry cocolino lub bierzemy mocarz

Nie chodzę na psy

Konfiturę mi tu pokaż

Ja wale sobie chuja

Twoja stara wali focha

Płacę se za dopy

Potem kręcę sobie pornal

Kilo dopów w moim begu

Z twoją starą w hotelu

Walę ją w dupę człowieku

Przyzwyczaiłem się do tego

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu

Ja mam najwięcej swagu