Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Filip Lato
Filip Lato
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Filip Lato
Filip Lato
Composer
Jerzy Wolski
Jerzy Wolski
Composer
Michal Kalinowski
Michal Kalinowski
Composer
Michał Patoleta
Michał Patoleta
Composer
Patryk Tylza
Patryk Tylza
Composer
Wiktor Pawelec
Wiktor Pawelec
Composer
Fabian Dykcewicz
Fabian Dykcewicz
Lyrics
Katarzyna Chrzanowska
Katarzyna Chrzanowska
Lyrics

Lyrics

Budzik już przerywa sen
Znowu musisz pędzić gdzieś
I nie zobaczę cię
Pośpiech, wielkie sprawy, stres
Byle tylko zdążyć "przed..."
I znowu widzę, że
Kolejny raz żar w twoim wzroku
Gaśnie na rozdrożu
Patrz jak oddalamy się
Jestem na końcu listy twoich spraw
Za oknem miasto śpi, a ja wracam sam
Słyszę melodię, którą dobrze znam
Dla ciebie miałem być, a znów zmieniasz plan
Ile to będzie trwać
Ile dać jeszcze szans
Za oknem miasto śpi, a ja
Wracam sam
Swiateł blask i nieba czerń
Biegnę byle tylko biec
Straciłem chyba sens
Zgubiliśmy się we mgle
Wszystko w złym kierunku brnie
Jak mam zatrzymać cię?
Kolejny raz żar w twoim wzroku
Gaśnie na rozdrożu
Patrz jak oddalamy się
Jestem na końcu listy twoich spraw
Za oknem miasto śpi, a ja wracam sam
Słyszę melodię, którą dobrze znam
Dla ciebie miałem być, a znów zmieniasz plan
Ile to będzie trwać
Ile dać jeszcze szans
Za oknem miasto śpi, a ja
Wracam sam
Kolejny raz żar w twoim wzroku
Gaśnie na rozdrożu
Patrz jak oddalamy się
Wracam sam, znów jest po zmroku
Chcę dziś tylko poczuć
Że po nocy wstanie dzień
Jestem na końcu listy twoich spraw
Za oknem miasto śpi, a ja wracam sam
Słyszę melodię, którą dobrze znam
Dla ciebie miałem być, a znów zmieniasz plan
Jestem na końcu listy twoich spraw
Za oknem miasto śpi, a ja wracam sam
Słyszę melodię, którą dobrze znam
Dla ciebie miałem być, a znów zmieniasz plan
Ile to będzie trwać
Ile dać jeszcze szans
Za oknem miasto śpi, a ja
Wracam sam
Written by: Fabian Dykcewicz, Filip Lato, Jerzy Wolski, Katarzyna Chrzanowska, Michal Kalinowski, Michał Patoleta, Patryk Tylza, Wiktor Pawelec
instagramSharePathic_arrow_out