Credits

PERFORMING ARTISTS
Dwa plus Jeden
Dwa plus Jeden
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Janusz Kruk
Janusz Kruk
Composer
Andrzej Mogielnicki
Andrzej Mogielnicki
Songwriter

Lyrics

[Chorus]
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść, ciągle iść tak bez końca
Witać jeden przebudzony właśnie dzień
[Verse 1]
Wciąż witać go
Jak nadziei dobry znak
Z ufnością tą
Z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak
[Verse 2]
Iść, ciągle być w tej podróży
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą
Iść, zawsze iść jak najdłużej
Za plecami mieć nadciągającą noc
[Verse 3]
Z najprostszych słów
Swój poranny składać wiersz
W kolorach dwóch
Raz zobaczyć to co niewidzialne jest
[Verse 4]
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem prawdy ślad
[Verse 5]
Być, sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
[Chorus]
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Written by: Andrzej Mogielnicki, Janusz Kruk
instagramSharePathic_arrow_out