Lyrics

Samochody to mój świat, Porsche, Bentley, beema
(beema, beema, beema)
Forsy zawsze dużo mam, ciuchy drogie, widzisz sam
(Dolce Gabbana, Armani, Versace, Gucci)
Wszyscy mówią na mnie boss, tak mnie obdarował los
(boss, boss, boss, boss, boss, boss, boss, boss)
Wsiadam w auto, daję gaz, nie zapinam nigdy pas
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Samochody to mój świat, Porsche, Bentley, beema
(beema, beema, beema)
Wsiadam w auto daję gaz, nie zapinam nigdy pas
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Zawsze jakiś towar w samochodzie mam
Dalej leć, leć, pędź! Dalej, dalej, gnaj!
Nic już nie zatrzyma nas!
Written by: Tobi King
instagramSharePathic_arrow_out