Lyrics

Jedzie Arab jedzie, wielbłąd pod nim hasa Arab se ogląda, swojego wielbłąda Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Arab se ogląda, swojego wielbłąda Jedzie Arab, jedzie, w spodniach ma dwie dziury A w tych dziurach widać to, co znoszą kury Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana A w tych dziurach widać to, co znoszą kury Na wysokim dębie gruchały gołębie A jeden nie gruchał, bo to był wiewiórek Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana A jeden nie gruchał, bo to był wiewiórek Jadą goście, jadą koło mego sadu Do mnie nie zajadą, bo już tam nie mieszkam Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Do mnie nie zajadą, bo już tam nie mieszkam Szła teściowa lasem, pogryzły ją żmije Żmije pozdychały, a teściowa żyje Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Żmije pozdychały, a teściowa żyje Siedziała na dębie i dłubała w gębie A ludziska głupie myśleli, że w zębie Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana A ludziska głupie myśleli, że w zębie Leciał pies przez owies, ogonem wywijał Pewnie nieżonaty, wesoła bestyja Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Pewnie nieżonaty, wesoła bestyja! Siedziała na lipie, krzyczała Filipie Filipie, Filipie podrap mnie po pipie Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Filipie, Filipie podrap mnie po pipie Siedziała na sośnie, krzyczała radośnie Pytała się mamy kiedy jej obrośnie Oj dana, oj dana, oj dana, oj dana Pytała się mamy kiedy jej obrośnie
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out