Lyrics

Kasablanca ziomku NWJ, ey Po mieście się kręcę, nie zszedłem z BMX'a Czuję się jak w Stranger Things'ach Mówią wixa - mówię w sumie nic tam Wixa to kurwa jest to, że sześć fur mam Sześć furman, sześć fur, man A ja się BMX'em gdzieś turlam I widzę ściany mają uszy jak Urban Choć czasem sam przykurwiam w stylu Jurka Gołe baby, brak sacrum, te sprawy A ty brak, kontaktu z bazy Kontrakt tu parzy, z konta spady Lata po dyskontach, a taki był bogaty Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon Cała ta akcja, o dotacjach Rap ogarnia się bez rządowego wsparcia Połowa listy - kwiat polskiego cwaniactwa Nie wiesz o co chodzi, no to narciarz Bij strzałę, dziś promka na V-Power w dieslu A ja mam BMX tu Nie dostałem nic tu za to, ja ani Sir Mich Nie jestem tani, bez patoinfluencerki Patrz na mordę, przekracza border rzeki Wieczny supporter na sukces chętny Ten i następny, i po nich następni A ty tylko z hukiem tu nie jebnij Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon Daliście zrobić na Sławka z Bayerfulla Na disco polo króla Ej ty, pull-up, na Sławka z Bayerfulla Mordo, to konfabulant Nasza kultura versus kultura Świat versus versus ich ura bura Świat versus co wychodzą spod biura Versus to coś, co gościu i tak komuś zajumał Sprawdź YouTube'a, miej ubaw Są dokumenty, skumaj jakie gość robi przekręty Wtedy jak się popatrzy przez ten pryzmat To trzeba przyznać, że hip hop jest piękny Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon Majteczki w kropeczki o-no-no-no Gołe dupeczki o-to-to-to-to Ja moje ziomki to joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon O-no-no-no O-to-to-to-to Joł, joł, joł, joł Strzelają korki od Dom Pérignon
Writer(s): Michal Kozuchowski, Jacek Graniecki Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out