Coś każe mi pod prąd biec
Coś trzyma mnie, by nie poddać się
Coś pcha mnie, by utrzymać kurs ten
Coś krzyczy bym zacisnął mocno pięść
Ranimy się wciąż
Człowiek człowiekowi wilkiem jest
Łatamy serca sobie wciąż
Człowiek człowiekowi bratem jest
O Panie! Czy słyszysz dziś mój głos
O Panie! Czy dasz mi wiary dość
O Panie! Czy dasz mi wiary w to
Że uda nam się pokonać złość
Coś unosi mnie, a skrzydeł mi dawno brak
Coś szepcze wciąż, by więcej z życia brać
Coś mówi mi, by lękom powiedzieć pas
Coś każe mi - po prostu przed siebie gnać
Ranimy się wciąż
Człowiek człowiekowi wilkiem jest
Łatamy serca sobie wciąż
Człowiek człowiekowi bratem jest
O Panie! Czy słyszysz dziś mój głos
O Panie! Czy dasz mi wiary dość
O Panie! Czy dasz mi wiary w to
Że uda nam się pokonać złość
