A Co By Było Gdyby

A co by było gdyby, tą leśną drogą dotrzeć do gwiazd

A co by było gdyby, herbatą z cukrem popić swój strach

Co po nas jeszcze zostanie, zostanie

Gdy serca poniesie dalej

Rzuć wszystko to co znasz

Daleko ruszaj w świat

I nigdy nie zawracaj już

Ten głód co w sobie masz

Możesz ugasić sam

By nie stać na rozstaju dróg

Czas już obrócić w żar

Wszystko co jest ci w spak

I więcej nie oglądać się

Słońca promienie łap

Nim zakończy się ten dzień

A co by było gdyby, zły czas zastąpić miłym od tak

Niech magia doda siły, by móc powtórzyć to co jest w snach

Gdy serca poniesie dalej, dalej

Tak wiele możesz odnaleść, odnaleść

Rzuć wszystko to co znasz

Daleko ruszaj w świat

I nigdy nie zawracaj już

Ten głód co w sobie masz

Możesz ugasić sam

By nie stać na rozstaju dróg

Czas już obrócić w żar

Wszystko co jest ci w spak

I więcej nie oglądać się

Słońca promienie łap

Nim zakończy się ten dzień

Rzuć wszystko to co znasz

Daleko ruszaj w świat

I nigdy nie zawracaj już

Ten głód co w sobie masz

Możesz ugasić sam

By nie stać na rozstaju dróg

Czas już obrócić w żar

Wszystko co jest ci w spak

I więcej nie oglądać się

Słońca promienie łap

Nim zakończy się ten dzień