Giorno

Pewnego dnia uczeń przerośnie mistrza

Dostanie szansę, głupio by niewykorzystać, co nie?

Wszystko jakoś łatwiej pójdzie

Siedem lat nieszczęść, no i w końcu nadszedł mój dzień (yey)

Czekaliśmy na to lata (woo)

Szczery jak złoto - możesz mierzyć mnie w karatach (woo)

Poświęciłem na to więcej niż kilka godzin

A amatorka zdziwiona, że nam wychodzi (co jest?)

Na początku był śmiech i obelgi

Ale co to za przeszkody na drodze do bycia wielkim? (Co?)

Ta-ta grupa, która dotarła tu, jest wąska

Spoczniesz na laurach, albo na Powązkach

Mordo, co ty chcesz tutaj osiągnąć, ej?

Giorno, teraz to wszystko mi wolno, ej

Mordo, co ty chcesz tutaj osiągnąć, ej?

Giorno, teraz to wszystko mi wolno, ej

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon, bon, bon (bon) giorno

Często było z hajsem w kit

Byłem bogaty w doświadczenia, czułem się jak Richie Rich

Oh, jak się spytasz jak jest dziś

To powiem ci koleżko, "Mogłem kiedyś tylko o tym śnić"

Gdy piszę kolejną zwrotkę, dla mnie to postęp

Dziś mam trochę zapchany kalendarz

Z pięć lat temu to miałem przelotkę (oh, yeah)

Wstaję rano, myślę o tym (woo)

To cały ja, upadki i wzloty (woo)

Konsekwentnie witam znów kolejny dzień (dzień)

Wszystko przyjdzie w swoim czasie - Audemars Piguet

Chociaż wiem, że było warto

Traciłem przyjaciół, zdrowie, chwile, siebie - nic ponad to

Mordo, co ty chcesz tutaj osiągnąć, ej?

Giorno, teraz to wszystko mi wolno, ej

Mordo, co ty chcesz tutaj osiągnąć, ej?

Giorno, teraz to wszystko mi wolno, ej

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon (bon), bon (bon), bon (bon) giorno

Bon, bon, bon giorno