Decymy

Ty wiesz co potrafi los Gdy chce zrobić nam na złość Jak może zaskoczyć ból Gdy bliski ktoś zawodzi Lecz to co uderza w nas Ma też swoją drugą twarz Jak noc która po to jest By słońce mogło wschodzić Potrzebne są szare dni Potrzebne niechciane łzy Potrzebne milczące sny Do szczęścia są potrzebne Potrzebny jest ból i strach Potrzebny zwątpienia czas Jak noc która po to jest By słońce mogło wschodzić To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy Czym może zachwycać blask Gdy nie znasz ciemności barw Jak szczęście rozpoznać ma Kto nie zna chwil rozpaczy Potrzebny jest każdy lęk Potrzebny bez celu gniew Jak noc która po to jest By słońce mogło wschodzić To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień I życzę Ci tego z całych moich sił By zawsze przy Tobie była taka myśl To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień (nowy dzień) To nic że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień (nowy dzień) To nic że oczy pełne łez (i życzę Ci tego z całych moich sił) I tak nadejdzie nowy dzień (by zawsze przy Tobie była taka myśl) To nic że oczy pełne łez (i życzę Ci tego z całych moich sił) I tak nadejdzie nowy dzień